Jest to danie wywodzące się z tradycji żydowskiej, zatem aby zachować jego koszerność kulki powinno się przyrządzać z dodatkiem tłuszczu z kurczaka lub gęsiego smalcu. Jako, że ortodoksyjna nie jestem i idąc w ślady Nigelli użyłam do ich przygotowania masła. Kulki proponuję zrobić od razu z podwójnej ilości składników. Przepisu na rosół nie podaję, bo każdy robi go na swój sposób .Rosół u mnie w domu zawsze jemy w tradycyjnej postaci. czyli z makaronem.Taki z kulkami z macy to jakaś alternatywa dla tradycji. Bardzo nam smakowała taka wersja podania rosołu:)
kulki z macy
1 jajko,
30 g stopionego masła
3 łyżki wody lub rosołu
100 g pokruszonej macy, (najlepiej zmielić w blenderze na mąkę)
szczypta soli i pieprzu.
2 łyżki posiekanej natki i tyleż samo koperku
Ubić jajko, dodać tłuszcz, wodę, macę i przyprawy. W razie potrzeby dodać więcej wody.
Wstawić do lodówki na godzinę,. Z masy lepić kulki wielkości orzecha włoskiego. Gotować w osolonej wodzie na niewielkim ogniu po wypłynięciu ok 10 minut
Kulki zalać rosołem. SMACZNEGO!!!!
Źródło: "Nigella gryzie" Nigella Lawson
bardzo ciekawy pomysł, nie wiem czy w mój gust trafiony. Rosół zawsze kojarzy mi się z babcinym makaronem. Kulki z macy gryzą się z moją wizją rosołu :D
OdpowiedzUsuńPomysł może i ciekawy! Stawiam jednak na tradycje co do rosołu .Poczyniłam go z ciekawości smaku - dobry aczkolwiek nazwałabym to zupą rosołową!
Usuń